Mamuna / Dziwożona
Charakterystyka ogólna:
Mamuny (Mamony) to demony z dawnych wierzeń Słowian. Zwane również Dziwożonami. Przedstawiano je jako stare kobiety, z długimi, obwisłymi piersiami, brzydko ubrane, o przerażającym wyglądzie, bywające jednak zwodniczo piękne i mamiące przez to młodych mężczyzn.
Autorka: Ink - Yami ©
Mamun bali się ich świeżo upieczeni rodzice, gdyż wierzono, że demony te porywają i podmieniają nowo narodzone dzieci. Takie zostawione przez mamunę dziecko bywało nazywane podrzutkiem, odmieńcem bądź podciepem (na Śląsku). Podmienieniem dziecka przez demona tłumaczono jego ewentualny niedorozwój. Powszechnie straszono nimi dzieci, grożąc im, że mamuny zabierają wyłącznie niegrzeczne dzieci. Wierzono również w to, że obecność mamuny w pobliżu odbiera szczęście od domu.
Demony te były niesłychanie inteligentne - potrafiły długo obserwować młodą matkę, po to by w odpowiednim momencie zareagować. Czasem nawet mamuny stosowały wymyślne fortele, żeby wywabić matkę możliwie najdalej od dziecka. Zabezpieczeniami przed porwaniem przez demona były czerwona wstążka zawiązana na rączce niemowlęcia, czerwona czapeczka oraz osłona przed światłem księżyca. Uważano, że mamuny to dusze kobiet zmarłych w ciąży lub w czasie połogu. Mamuny zamieszkiwały mokradła, trzęsawiska bądź jamy wydrążone w nadrzecznych skarpach.
Autor: Dusan Bozić ©
Wyobrażenia na temat wyglądu mamun / dziwożon były niejednolite, zróżnicowane regionalnie. Kojarzoną ją również z rusałką (termin przede wszystkim książkowy). Różnice znaczeniowe mogą wynikać stąd, że dawniej boginka była ogólnym określeniem nazywającym demony płci żeńskiej. Boginki, poza utrudnianiem życia ludziom, zajmowały się również innymi sprawami. W przerwie między jednym porwaniem a drugim mogły prać bieliznę w rzece, zarzucać sobie piersi na plecy bądź też po prostu tańczyć i kąpać się w świetle księżyca.
Konkretne wyobrażanie wiązały się również z podrzutkiem, dzieckiem podrzuconym przed mamunę. Takowe dzieci miały wielki brzuch, nieproporcjonalnie dużą lub małą głowę, bardzo cienkie ręce i nogi i owłosione ciało. Odmieniec sprawiał otoczeniu wiele problemów - przedwcześnie wyżynały mu się zęby, krzyczał i nie spał, nie pozwalając zasnąć również ludziom z najbliższego otoczenia. Co więcej, potrafił niespodziewanie opróżnić całą spiżarnie, łącznie z skrzętnie ukrytymi zapasami alkoholu. Dziecko mamuny przeważnie umierało przed dorośnięciem, jednak jeśli już dorosło, to charakteryzowało się bełkotliwym sposobem mówienia i nieufnym stosunkiem do ludzi.
Podhalanie o Boginkach:
Downo na Podhalu bywały boginki abo dziwozony, bo tak tyz godoli na nie. Były to wielgie baby, ale straśnie brzidźkie na gymbie. Piersi tyź miały wielgie. Bez to tyz jak kany leciały, to se piersi zarucały na plecý, coby im sie nie majdały po brzuchu.
Moja babka to mi opowiadała, że downiyj chodziyły ponod potoki boginki, ino cekały, ka fto zostawi na kwilecke samo małe dziecko, to go wtej podmiyniały. W zamian podrucały swoje, straśnie brzidźkie i krzikliwe dzieci.
Informacje z innych regionów Polski:
Bogieńki siadały, cyckami prały łachy w potokach i ludziom na despekt broiły, a głównie się zajmowały odmienianiem matkom niekrzconych dzieci.
To takie brzydkie, małe kobiety, podobne do Cyganek. Jeżdżą one na ożogach, a włażą do mieszkań ludzkich kominami.
Są to bardzo piękne, mgliste dziewice, które kuszą młodych ludzi, niechnoby je, który posłuchał, a boginka zaprowadzi go do lasu, tam mu urywa głowę, a duszę diabłu oddaje.
J. Malczewski, "Topielec w uściskach dziwożony".
Źródła informacji i cytatów:
B. A. Podgórscy, Wielka księga demonów polskich. Leksykon i antologia demonologii ludowej
L. Pełka, Polska demonologia ludowa.
J. Kąś, Ilustrowany leksykon gwary i kultury podhalańskiej.
Słownik gwar polskich, red. J. Reichan, S. Urbańczyk, t. 2, z. 2 (5).
Komentarze
Prześlij komentarz